niedziela, 8 czerwca 2014

zastępstwa...

Moi Drodzy. Dobrych kilka miesięcy zajęło mi znalezienie dla Was i zorganizowanie zastępstwa na zajęcia. Tak bardzo chciałam żebyście nie mieli przerwy w pracy nad swoim cialem i umysłem. By wielomiesieczna praca nie poszła na marne a zajęcia z innymi nauczycielami pokazała Wam jak jeszcze można ćwiczyć jogę. Wiem, zdaję sobie sprawę z tego, że "czasami sie nie da". Ale czasami to rozumiem. Przykro mi słyszeć, że mimo deklaracji nie korzystacie z tej możliwości. Wierze, że jednak wrocicie i kiedy zaczniemy wspólnie ćwiczyć nie będziemy musieli zaczynać od nowa. To brzmi trochę jak reprymenda ale bardziej z mojej strony to prośba:-):-) nie dajcie się lenistwu :-):-):-):-):-) pozdrawiam serdecznie. Ps. Moje gorrrrrrrrrrrrące prośby o poprawę pogody w kraju przyniosły skutek więc może i to.....???!!!!! 1111

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz